Niepokój związany z pandemią trwa nieprzerwanie w krajach europejskich od kilku długich miesięcy. W naszym kraju pierwszy przypadek zarejestrowano w pierwszych dniach marca. Od tamtego czasu ta liczba stale rośnie. Chociaż wiele osób dalej uważa to za sprawę priorytetową, tak większość przejęta problemami życia codziennego, stara się powrócić do normalności przy zachowaniu środków bezpieczeństwa w postaci noszenia masek w miejscach użytku publicznego oraz częstej dezynfekcji rąk i zachowywaniu minimalnej odległości. Niestety, po kilku miesiącach problemy dnia codziennego przysłoniły pandemiczne zmartwienia.
Funkcjonowanie firm jest zależne od sektora. Najłatwiej miały organizacje, w których bezpośredni kontakt z klientem nie jest konieczny na co dzień. Pracę z danymi i komputerami szybko udało się przekształcić w tryb zdalny. W jednym z poprzednich artykułów skupiliśmy się na minusach pracy zdalnej – więc odsyłamy do lektury „Praca w domu – dlaczego nie każdy może sobie na nią pozwolić”. Podtrzymujemy swoje stanowisko w tym temacie – praca zdalna może być produktywna, jednak tylko dla małej grupy ludzi – niezwykle zdyscyplinowanych.
Pandemiczne realia obnażyły jedną istotną wadę wielkich biurowców – wystarczy jeden chory człowiek w takim miejscu, aby zostało ono zamknięte na 2 tygodnie. Jest to bardzo niebezpieczna przestrzeń dla ludzi szczególnie narażonych – w podeszłym wieku albo z chorobami współistniejącymi. Dla ochrony takich osób wszyscy mamy obowiązek noszenia maseczek i unikania możliwości zakażenia się. Dlatego wiele większych firm zrezygnowało z pracy w takim skupisku. Trzeba pamiętać, że im więcej firma ma osób zakażonych tym większe ponosi straty.
Pandemia a wynajem biura – żadnych komplikacji
Wynajęcie małego biura w Warszawie jest korzystniejsze niż narażanie się na zarażenie w dużej przestrzeni biurowej. Łatwiej jest trzymać dystans, gdy każdy ma swoją wydzieloną i zamykaną przestrzeń. Każdy zajęty swoją pracą wychodzi na korytarz niezbyt często – dzięki czemu ewentualne drobnoustroje roznoszą się mniej efektywnie. Wiadome jest, że nie jesteśmy w stanie ograniczyć kontaktu z innymi ludźmi. Wyjście do sklepu jest dużo bardziej ryzykowne niż praca w dobrze wywietrzonym biurze. Dodatkowym plusem jest montaż płynów do dezynfekcji rąk. Musimy pamiętać o częstym myciu rąk i ich dezynfekcji – nawet jeśli wydają się nam czyste. W czasach pandemii ważne, aby stosować się do zasady “lepiej zapobiegać niż leczyć”. Unikanie imprez masowych, otwartych biur oraz wielkich skupisk ludzi będzie wystarczającą “ucieczką od wirusa”. Nie można popadać w panikę i rezygnować z wygodnych form pracy – które nie narażają nas w wysokim stopniu.
Bezpieczne wynajmowanie biura w Tu Lubię
Możemy się pochwalić, że nasze biura coworkingowe są dobrze zabezpieczone. Na każdym piętrze znajduje się łazienka, w której można umyć ręce. Dodatkowo mamy dozowniki płynu do dezynfekcji w wielu pomieszczeniach. Nasze biura są ustawione w taki sposób, że łatwo unikać innych osób i zachować dystans 1,5 metra. W przypadku wynajmowania sal na godziny – po każdym spotkaniu salka jest ona wietrzona oraz dezynfekowana.
Dodatkowo nasze budynki posiadają piękne ogrody. Z biur do wynajęcia w Warszawie wyróżniamy się nie tylko przepięknymi budynkami, które łączą nowoczesny wygląd z poczuciem komfortu, ale także ogrodami, w których możemy zrelaksować się po trudnym dniu. Przebywanie w nich jest zdecydowanie korzystniejsze niż spędzenie 8 godzin przy biurku w biurze. Daje to możliwość relaksu przy pracy oraz podziwiania przepięknej pogody. W razie większego spotkania firmowego jest to także bezpieczniejsza opcja niż zebranie wszystkich pracowników w sali – zamknięte pomieszczenia są zawsze bardziej niebezpieczne niż spotkanie na świeżym powietrzu. Dlatego nasze biura są idealnym rozwiązaniem dla osób, które obawiają się o swoje zdrowie w dzisiejszych czasach.
Sprawdź także artykuł: Wirtualne biuro – recepta na trudne czasy